Z zainteresowaniem przeczytałem artykuł Pana Mariusza Gierszewskiego, opublikowany na stronie internetowej Radia Zet. Dotyczy on spółki "Solidność", będącej własnością naszej Organizacji o której powstaniu Organizacja Międzyzakładowa informowała publicznie dawno temu.
Artykuł dotyka kilku istotnych dla Związku spraw i po części stanowi promocję naszej działalności. Występują w nim też, ale nie z winy autora, elementy drażniące. Cieszy, że dwa szkolenia zorganizowane przez "Solidność" dla Poczty Polskiej, zostały nagłośnione na renomowanej, ogólnopolskiej antenie. Udało się bowiem "Solidności" przeprowadzić te szkolenia zdecydowanie taniej, od obowiązujących na tym rynku cen. To miłe, że już na początku swej działalności spółka uzyskała taką reklamę. Autor popełnił jednak drobny błąd, oczywiście spółka nie jest własnością Szefów pocztowej "Solidarności", ale Organizacji Międzyzakładowej.
Artykuł za to zwięźle i celnie pokazuje ataki na Związek "Solidarność" w PP prowadzone przez wrogów Związku. Szkoda też, że autor nie wspomniał o podwyżkach wynagrodzeń jakie wynegocjowaliśmy dla pracowników Poczty Polskiej w ciągu ostatnich dwóch lat, ale o tym wszyscy w Poczcie wiedzą.
Wielu naszych Związkowców boli, że musimy negocjować wynagrodzenia dla wszystkich, a nie tylko dla zrzeszonych w Organizacji.
Wspomniany przeze mnie wcześniej pierwiastek drażniący, to oczywiście cytowana w artykule wypowiedź eksperta z fundacji George Sorosa (Fundacja im. Stefana Batorego). Szczególnie groteskowe było przywołanie przez niego amerykańskiego wątku mafijnego. Przez moment mnie to zadziwiło, potem uśmiałem się szczerze z tego absurdu. Trudno zarzucić nam faszyzm, to zarzucają mafijność. Dobrze, że ten cytat się pojawił, obnaża on lapidarnie prawdziwe oblicze ludzi, którzy zawłaszczyli nazwisko rodowe wielkiego polskiego władcy.
Uważam, że po naszym Walnym Zebraniu władze wykonawcze Związku powinny wystąpić z roszczeniem o odszkodowanie z przeznaczeniem na cele statutowe. Antypolska fundacja jest bogata, więc niech jej zasoby posłużą raz zacnym celom.
Link do artykułu -
tutaj
