Z prawdziwą przyjemnością wysłuchałem dziś prezentacji poselskich projektów zmian w prawie pocztowym. Okazało się, że Poczta Polska jest w stanie połączyć polityków z różnych stron sceny politycznej. Wreszcie nasze rozmowy, obecnie już z mediatorem mają szansę na sensowne zakończenie.
Gdy w 2022 roku przyjęliśmy z zadowoleniem nowe zapisy prawa pocztowego regulujące obowiązki Państwa, jako klienta Poczty Polskiej, mało kto spodziewał się, że to nie tylko koniec pewnej finansowej hipokryzji Polski wobec jej Poczty, ale także początek nowych pocztowych kłopotów.
Naiwne zaufanie do rzetelności i sprawności unijnych organów z Komisją Europejską na czele, zostało mocno nadwyrężone nawet u największych euroentuzjastów.
Dobrze, że nasz powtarzany od prawie roku postulat, aby Polska przestała czekać na przecież czysto formalną decyzję KE i wzięła sprawy w swoje ręce, poprawiając niezwłocznie prawo, został zrealizowany. Tryb projektu poselskiego daje gwarancję szybkiej ścieżki, a przebieg debaty zapewnia, że korekta zostanie sprawnie uchwalona. Mówiliśmy o tym na spotkaniu Rady Sekretariatu Łączności z Ministrem Jackiem Bartmińskim.
Wszyscy uczestnicy debaty zasługują na uznanie, ale subiektywnie pozwolę sobie wymienić trzech Panów. Cieszy mnie, że Pan Minister Robert Kropiwnicki powiedział dobitnie prawdę dla nas oczywistą, ale poza pocztą nie znaną, że Poczta Polska tak naprawdę kredytuje Państwo, które wreszcie rzetelnie zapłaci za pocztowe usługi. Tradycyjnie jestem winien wdzięczność za dotychczasową współpracę Panu doktorowi Czesławowi Hocowi. Dobrze również, że Poseł Witold Tumanowicz poruszył w Sejmie, tak bliską ideowo naszemu sercu, sprawę znaczka upamiętniającego majora Hieronima Kazimierza Dekutowskiego, wspominając również o aspekcie ekonomicznym tego absurdu.
Bogumił Nowicki
Kraków 06 marca 2024r.
