Głosowałem przeciwko kształtowaniu zatrudnienia w oparciu o "naturalną fluktuację". Powodów jest kilka. Pocztowcom nie muszę tłumaczyć, jak negatywny wpływ ma błędna polityka kadrowa na jakość obsługi Klientów. Przyjęty plan zatrudnienia pogłębi te problemy. Pracownicy placówek i sortowni na co dzień mierzą się z wyzwaniem braków w obsadzie, a przecież oprócz odejść są jeszcze absencje chorobowe, urlopowe. Zatrudnienie powinno być adekwatne do potrzeb i zapewniać właściwą realizację usług. To prawda, że liczba listów z roku na rok spada, ale nie możemy obniżać zatrudnienia procentowo w zależności od spadku liczby tych przesyłek. Kilometry, które listonosze przemierzają w swoich rejonach, aby te listy doręczyć nie zmniejszają się. Placówki pocztowe muszą być czynne 6 godzin przez co najmniej 5 dni w tygodniu, niezależnie od tego ilu klientów przychodzi do nich. Dostaniemy rekompensatę za usługi powszechne, ale nie zapominajmy, że powinniśmy te usługi świadczyć na określonym poziomie. Inaczej może się okazać, że będziemy rekompensatę musieli oddać płacąc karę. Na razie jest akceptacja społeczna i polityczna dla wypłaty tych środków dla nas, ale jeśli w mediach będą pojawiać się ciągle informacje o brakach kadrowych i złej obsłudze Klientów, którzy muszą sami odbierać swoją korespondencję na pocztach, to mam poważne obawy, czy społeczeństwo będzie nadal popierać finansowanie takich usług. Jeśli nasi Klienci są niezadowoleni z usługi powszechnej, to jak dobrze wiemy, przekłada się to na obniżenie zainteresowania naszymi usługami kurierskimi, na których rozwoju powinno nam szczególnie zależeć. Ponadto CKS nie przedstawił żadnej analizy "naturalnej fluktuacji" i co ważniejsze, obecnego stanu zatrudnienia. Żadne informacje zarządcze nie są w tej sprawie w ogóle przedstawiane.
Mam nadzieję, że wkrótce nowy zarząd w pełnym składzie zmieni tę decyzję. Będę namawiał, aby słuchać głosu prawdziwych Pocztowców, którzy znają tę Firmę i faktycznie troszczą się o jej funkcjonowanie. Negatywną opinię w sprawie planu zatrudnienia na 2024 wyraziły liczne organizacje związkowe. Wyrażają też pracownicy na forum i nie tylko tutaj. Naprawdę wielu osobom zależy na tej Firmie, zależy na Klientach, na naszym dobrym wizerunku. Klienci nie wierzą już w "incydenty", o których mowa w sąsiednim wątku, a odzyskanie ich zaufania będzie bardzo trudne.
