Niedziela, 5 maja 2024 r.
Organizacja Międzyzakładowa NSZZ Solidarność Pracowników Poczty Polskiej
 




Organizacje
Podzakładowe


Humor dnia

Aktualności

Autor: Bogumił Nowicki   Data: 2008-05-05
Komentarz
Koleżanki i Koledzy,

pisząc przed ponad tygodniem komentarz, na podstawie przesłanek mogłem z nadzieją przypuszczać, iż zbliżamy się do zakończenia sporu, że już niedługo będziemy głowić się nad możliwie racjonalnym sposobem podziału pieniędzy wynegocjowanych na podwyżkę płac.
Niestety, okazało się, że mamy do czynienia z ciemniejszym scenariuszem, pisanym dla Poczty Polskiej w zaciszu partyjnych gabinetów. Czeka nas długa procedura, z niepewnym zakończeniem. Potrzebna jest nam nasza spójność i poparcie pracowników.
Cechą naszej Firmy są niepełne informacje wewnętrzne, ze względu na rozmiar Poczty, wielokrotnie przetwarzane i deformowane.
Nie pozostaje mi nic innego jak kolejno rozprawiać się z pocztowymi legendami, tworzonymi przez przeciwników naszego Związku.
Zacznę od sprawy dzisiaj najpilniejszej. Modna ostatnio jest baśń o politycznych ambicjach i politycznych sojuszach złej, pocztowej „Solidarności”. Według wynajętych bajarzy, rozchodzi się nam o sianie zamętu w krainie uśmiechu, dobroci i powszechnego dobrobytu. Bajda jest tworzona na zamówienie, kolportują ją wrogowie, wierzą w nią tylko naiwni.
Według propagandzisty celem ma być mój i przewodniczących Komisji podzakładowych, bliżej nie sprecyzowany, polityczny sukces.
Otóż, jedynym politycznym sukcesem ludzi „Solidarności” może być tylko przywrócenie w naszym Przedsiębiorstwie godziwej płacy za ciężką pracę, oraz naprawa z premedytacją zepsutej Firmy.
Tak wielki rynek, jaki obsługujemy, jest łakomym kąskiem. Od trzech lat obserwujemy beztroskie majstrowanie na organizmie, zapewniającym, jeszcze do niedawna, niezłą usługę dla Polaków i zatrudniającym sto tysięcy pracowników. Beztroska jest pozorna. Potwierdza to ostatnie, sprytne, planowe w szczegółach działanie, aby docelowo osiągnąć łatwe wzbogacenie się dobrem publicznym.
Jesteśmy jedynym podmiotem zdecydowanie kwestionującym „komercjalizację” Poczty Polskiej, jednocześnie jesteśmy jedynym związkiem, utrzymującym potrzebę wyrazistej podwyżki płac. Rząd w porozumieniu z pracodawcą najpierw dał nadzieję związkom zawodowym, że w kwietniu będzie możliwe zakończenie sporu na przyzwoitym poziomie.
Nagle i niespodziewanie okazało się to niemożliwe. Związki znalazły się w stanie osłupienia, a „Solidarność”została z samodzielnie ogłoszonym strajkiem, kwestionowanym przez pracodawcę, a także inne organizacje związkowe. Dorabiając nam mordę rzekomo nieprawidłowo przeprowadzonego referendum, pracodawca zamierzał spacyfikować „Solidarność”. Potem łaskawie Pocztowcy otrzymaliby jakąś tam podwyżkę, strategiczne zamierzenie, „komercjalizacja”, przebiegałaby zaś bez oporów.
Nie będziemy wpisywać się w scenariusze pisane dla nas przez nieżyczliwych. Naszym zadaniem jest obrona Przedsiębiorstwa i Związku.
Przedstawimy w tym tygodniu wszystkim zainteresowanym opinię prawną na temat referendum strajkowego. W przyszłym tygodniu decyzję o dalszych działaniach „Solidarności” podejmie Komisja Międzyzakładowa.

Kraków 05.05.2008 Bogumił Nowicki




Karta Rabatowa Orlen








 
Webmaster: Sławek  ®2007