Sobota, 4 maja 2024 r.
Organizacja Międzyzakładowa NSZZ Solidarność Pracowników Poczty Polskiej
 




Organizacje
Podzakładowe


Humor dnia

Aktualności

Autor: Bogumił Nowicki   Data: 2008-05-19
Komentarz "senacki"
Koleżanki i Koledzy,
wiem, że większość czytelników naszej strony jest złakniona informacji na temat sporu zbiorowego. Ale musimy pamiętać też o sprawach strategicznych. Dzisiaj zwięzły komentarz „senacki”, do „ sejmowego" wrócę szerzej w najbliższym czasie.
Równolegle do wewnętrznej debaty nad płacami są prowadzone prace parlamentarne na Pocztą Polską. Jak pamiętacie na posiedzeniu naszej Komisji Międzyzakładowej pojawił się po raz pierwszy wniosek o to, aby w celu uniknięcia hipokryzji Rządu, zacząć na forum publicznym rozważać sprawę prywatyzacji PP. Jeżeli taki temat pojawia się na forum związkowym, świadczy to o desperacji Związku. Niestety, trudno mieć nadzieję, że opinia publiczna dostrzeże to co się z Pocztą Polską wyczynia i spowoduje, że rządowy plan zostanie zweryfikowany. Podkreślamy, występując przed wszystkimi stanowiącymi gremiami, że nigdy się nie odbyła ekspercka debata nad docelową formą własnościową Poczty Polskiej. Przed czterema laty SLD rozpoczął cichcem pracę nad swoim sprawdzonym mechanizmem dorabiania się na majątku publicznym, komercjalizacją. Prace nad tym przedsięwzięciem są podtrzymywane, a nawet ulegają przyśpieszeniu. Ostatnim interesującym wydarzeniem na parlamentarnej niwie było 13 maja posiedzenie senackiej Komisji Gospodarki. Zachęcam Koleżanki i Kolegów do sięgnięcia na intranetowej stronie po prezentację, którą Dyrektor Generalny zaaplikował Senatorom RP. Niewątpliwie bowiem w najbliższym czasie Senatorzy będą spoglądali na PP przez szkiełko tej prezentacji. Nie powinniśmy wiązać zbyt dużej nadziei z Senatem, ponieważ w obecnej konstrukcji partyjnej większości jest on raczej maszynką do klepania ustaleń Sejmu. Jednak podnoszące na duchu było zainteresowanie niektórych Senatorów naszymi zakładowymi absurdami. Ponadto, kolejny raz w publicznej sytuacji, pojawiła się okazja do zapytania Pana Ministra Jankowskiego, co konstruktywnego i dla kogo, wniesie ustawa o komercjalizacji PP.
Aby w warunkach sporu o pieniądze, nie rozwijać dla niektórych mało atrakcyjnego tematu, ograniczę się do przytoczenia kolejny raz argumentów resortu, ponieważ jest to potwierdzenie braku politycznej myśli strategicznej na Pocztę Polską. Według ministerstwa, trzy argumenty za komercjalizacją to: -1/ łatwość zaciągania kredytów, -2/ niepodleganie kłopotliwym rygorom ustawy o zamówieniach publicznych, -3/ łatwość naprawy PP w nowej konstrukcji prawnej. Oto moja stała odpowiedź na te tezy: -1/ łatwość zaciągania i taniość kredytów dla PP obniżyła niepotrzebnie ustawa o możliwości upadłości naszego Przedsiębiorstwa, ponadto zasadą kredytów jest to, że trzeba je spłacać razem z kosztami, zatem przede wszystkim, należy je brać rozważnie, -2/ do chwili utrzymania większościowego pakietu akcji przez Państwo będziemy podlegać ustawie o z.p., a Rząd deklaruje bezterminowe utrzymanie takiego pakietu, -3/ łatwość dokonywania zmian organizacyjnych w obecnej konstrukcji prawnej PP wykazał Dyrektor Generalny w 2005 roku, przeprowadzenie takich zmian, tak szybko, nie byłoby możliwe w żadnej spółce prawa handlowego. Rząd podkreśla też, że prywatyzacja może nastąpić w nieznanej przyszłości, że „upublicznienie” akcji może nastąpić w nieznanej przyszłości, zatem troska o los pracowników w kontekście zmian, powinna być przejawiana nie teraz, ale w nieznanej przyszłości. Absurdalność tej koncepcji pasuje do absurdalności projektu ustawy.
Nie mogę w tym miejscu nie wspomnieć o sugestii Wiceprzewodniczącego Komisji Gospodarki, skierowanej do związków zawodowych, aby związki, skoro zgłaszają zastrzeżenia do zmian organizacyjnych przeprowadzonych w PP, przygotowały program naprawczy. To z jednej strony miłe, z drugiej niepokojące, że Senat nie oczekuje takich prac od Ministra i Dyrektora Generalnego, tylko od reprezentatywnych związków zawodowych. Niestety, jeżeli Rząd wierzy, że komercjalizacja uzdrowi PP, daje wyraz myśleniu magicznemu. Ponieważ nasi Ministrowie nie wyglądają na wierzących w Harry Pottera i wydają się być pragmatykami, pozostaje nam dostrzeganie podstawowego, rzeczywistego podstawowego celu komercjalizacji, łatwiejszego manewrowania majątkiem publicznym. Ponad wszelką wątpliwość nie będzie też obowiązywał w nowej formule prawnej układ zbiorowy.

19.05.2008 r. Bogumił Nowicki




Karta Rabatowa Orlen








 
Webmaster: Sławek  ®2007