Sobota, 4 maja 2024 r.
Organizacja Międzyzakładowa NSZZ Solidarność Pracowników Poczty Polskiej
 




Organizacje
Podzakładowe


Humor dnia

Aktualności

Autor: Bogumił Nowicki   Data: 2008-05-21
Komentarz ekonomiczny
Czas powrócić do pieniędzy, dzisiaj zwięźle.
Po długim week'endzie Dyrektor Generalny zaprasza strony sporu na kolejne spotkanie płacowe, 26 maja o godzinie 12.00.
Na ostatnim spotkaniu 19 maja DG zaprezentował dwa projekty porozumień:
porozumienie pierwsze „w sprawie zakończenia sporu zbiorowego zawarte na podstawie ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o rozwiązywaniu sporów zbiorowych”, z węzłowym dwupunktowym paragrafem drugim, oraz porozumienie „w spr. działań naprawczych i dodatkowych środków dla pracowników w 2008”. W drugim projekcie również najistotniejszy jest jego paragraf drugi.

Przytaczam literalnie sedno projektu porozumienia płacowego:

1. W celu realizacji przyrostu wskaźnika określonego w §1 Pracodawca zwiększy średnie miesięczne wynagrodzenie na jeden etat według planu zatrudnienia na 2008 rok o kwotę 400 zł brutto od 1 sierpnia b.r.
2. W wyniku powyższych ustaleń, po uwzględnieniu dokonanych w I kwartale b.r. podwyżek wynagrodzeń, przeciętne miesięczne wynagrodzenie w Poczcie Polskiej wzrośnie narastająco od stycznia do sierpnia b.r. o kwotę 537,5 zł brutto na jeden etat według planu zatrudnienia na 2008 rok.
Różnica między aktualnym stanowiskiem naszej Organizacji, a stanowiskiem DG jest czytelna, najprościej wyrażać to językiem matematyki, zatem ta różnica, to 2800 zł brutto na pracownika wypłacone realnie w tym roku. Zbliżamy się do zakończenia piątego miesiąca sporu zbiorowego prowadzonego w PP przez nasz Związek. Nasi członkowie, także pracownicy nienależący do Związku, ale popierający w referendum nasze żądania oczekują rozwiązania kończącego spór. Zgodnie z wprowadzoną przez Dyrektora Mariusza Wnuka metodą publicznej debaty, zadaję pytanie, czy pracodawca powinien prowokować od trzeciego czerwca strajk, czy powinien zmierzać do podpisania racjonalnego porozumienia? Nie śledzę działań innych organizacji związkowych, zgodnie z zasadą autonomii, jednak z przyjemnością informuję, że przekazano mi uchwałę trzeciego co do wielkości związku w PP, który stoi obecnie na takim samym jak my stanowisku w swoim sporze zbiorowym (przy okazji pozdrawiam Koleżanki i Kolegów).

Teraz cytat z projektu drugiego porozumienia.

Strony wyrażają wolę uregulowania w nowym ZUZP kwestii odpłatności za zwolnienia lekarskie na zasadach określonych w powszechnie obowiązujących przepisach prawnych. Strony niezwłocznie przystąpią do dalszych rozmów mających w rezultacie doprowadzić do przyjęcia w Poczcie Polskiej nowego ZUZP. Podstawą rozmów będzie propozycja Pracodawcy z uwzględnieniem stanowiska związków zawodowych.

„Solidarność” określiła swoje stanowisko jasno, nie zgadzamy się na majstrowanie przy układzie zbiorowym obejmującym prawa pracownicze, przed zakończeniem sporu zbiorowego.
Negocjujemy układ po podpisaniu porozumienia.

Na zakończenie warto zwrócić uwagę, że pracodawca terroryzuje stronę pracowniczą groźbą, że znowu uruchomi środki sam, jeżeli nie przystaniemy na jego warunki. Nie pierwszy raz demonstruje w ten sposób swój stosunek do idei dialogu społecznego i poszanowania partnerów z drugiej strony stołu negocjacyjnego. Zapytam się więc, czy pracownicy chcą, aby podział pieniędzy odbył się ponownie tak, jak doświadczyli tego po decyzji Dyrektora z lutego b.r.?


Komentarz miał być ekonomiczny i jest. Jednak, nie oszukujmy się, ekonomiczny aspekt „horrendalnych żądań płacowych”, to tylko podtrzymywana z maniakalnym uporem zasłona dymna okrywająca pole szybkiej kampanii („blitzkrieg”) o partyjne zawłaszczenie Poczty Polskiej „nowoczesnym” aktem Jej komercjalizacji. Publika obserwuje grę w "piotrusia", a za kurtyną, przy zielonym stoliku idzie ostra rozgrywka w dużego pokera o wielkie pieniądze, z którymi płac pracowników Poczty Polskiej nie można porównywać.

21.05.2008
Bogumił Nowicki




Karta Rabatowa Orlen








 
Webmaster: Sławek  ®2007