Niedziela, 28 kwietnia 2024 r.
Organizacja Międzyzakładowa NSZZ Solidarność Pracowników Poczty Polskiej
 




Organizacje
Podzakładowe


Humor dnia

Aktualności

Autor: Bogumił Nowicki   Data: 2008-07-12
Komentarz
Szybko się toczy karuzela komercjalizacyjna. Rychło (najdalej do 25 lipca) zakończą się prace Senatu. Determinacja i sprawność polityków w przeprowadzeniu tego interesu budzi uznanie. Mamy tu do czynienia z analogią do sprawności pocztowych dyrektorów w tłumieniu strajku. To, że jesteśmy zajęci sprawami po strajkowymi i walką z konsekwentnym prześladowaniem pracowników i naszych związkowców, nie znaczy, że nie dostrzegamy działań politbiznesu.
• Rząd nie przygotował ustawy o restrukturyzacji i prywatyzacji p.p.u.p. Poczta Polska, bo wymaga to wysiłku i pracy, musiało by pokazać interes i sens tych działań dla Państwa i Przedsiębiorstwa, spowodowało by publiczną debatę o PP.
• Ustawa o komercjalizacji jako zabieg teoretycznie tylko formalny, usuwa Pocztę Polską spod oglądu Parlamentu, nie daje szansy na obserwację przez opozycję działań wobec największego polskiego przedsiębiorstwa.
• Decyzje będzie podejmował stosowny minister ze swoim polityczno biznesowym zapleczem. A jest sporo spraw do przygotowania.
• Będzie czas na cichą parcelację Poczty.
• Przygotuje się spokojnie wybór doradcy prywatyzacyjnego, ustali jego cenę oraz procedurę przetargową. Ciekawe ile będzie etapów prywatyzacji i ile przetargów na doradców (nie ma sensu dawania podwyżek pracownikom, skoro można dać godziwie zarobić konsultantom).
• Będzie można spokojnie manipulować obniżeniem wartości pakietu socjalnego dla pracowników. Dla strategicznych inwestorów zminimalizowanie pakietu to ważna sprawa, w usługowej firmie opierającej się na pracy dziesiątków tysięcy ludzi, a nie mechanizmów, może to owocować setkami milionów oszczędności.
• W końcu będzie się wybierać inwestora, albo będzie się tworzyć własny oligopol
Widać historyczne podobieństwo planów do wariantu zrealizowanego w Telekomunikacji Polskiej. Krótko przypomnę. Kilka etapów prywatyzacji, sporo doradców i przetargów, pakiet socjalny zdecydowanie poniżej możliwości firmy. Wreszcie w finale sprzedaż polskiego przedsiębiorstwa, państwowemu przedsiębiorstwu francuskiemu, oszukańczo nazwana prywatyzacją, a w gruncie rzeczy klasyczny zabieg biznesowo polityczny.
Konsekwencje powszechnie znane, polski abonent wspiera finansowo abonenta francuskiego. Jakość i cena usługi w Polsce, znana. Do dzisiaj redukcja 65% pracowników.

Wreszcie jasne się staje, co mieli politycy na myśli, twierdząc, że spór zbiorowy „Solidarności” jest działaniem politycznym. Wydaje się, iż uznali, że gdyby pracownicy dostali godziwą podwyżkę i poczuli by swoją podmiotowość, byli by groźni dla tych planów. Niestety zadziwiająca ustępliwość pozostałych związków zawodowych nie dała możliwości sprawdzenia, czy tak by było rzeczywiście. Natomiast dała politycznym przeciwnikom naszego Związku, jak widać, spory komfort działania. Pocztowe związki zawodowe przepełnia krótkowzroczna radość ze zwalczania „Solidarność” oraz gotowość współuczestniczenia w tym procederze. To naiwne podejście, gdyby udało się nas zmarginalizować, pozostałe związki zostały by szybko sprowadzone poza margines. Jednak to jest rozważanie teoretyczne, bo nie damy się wyłączyć ze starań o dobrą, polską pocztę i na tę agresję odpowiemy spokojną obroną podstawowych wartości.
Na tym kończę wstęp do oceny politycznych planów wobec PP. Jednak musimy wyjść poza kontakt wewnętrzny, za pomocą tej strony www. Czas najwyższy, aby udostępnić tę świadomość szerszej opinii publicznej. Zatem ostatnie na dzisiaj „wewnętrzne” uwagi „komercjalizacyjne” w tym komentarzu.
Biorąc pod uwagę, że od kilku lat PP jest z premedytacją psuta możemy rozważać teraz dwa warianty scenariusza.
• Pierwszy- PP jest doprowadzane do takiego stanu, że będzie do kupienia za symboliczną złotówkę, a możliwości realizacji zobowiązań wobec pracowników zostaną utracone.
• Drugi- PP, po formalnej komercjalizacji, wreszcie zostanie kilku decyzjami Dyrektora (Prezesa) naprawiona, Rząd odtrąbi sukces-patrzcie Polacy, wystarczyło skomercjalizować i zaczęło działać, jak sprywatyzujemy, dopiero będzie pięknie.
Drugi wariant chyba lepszy, szkoda, że cierpią na tej ciągłej, cynicznej akcji zarówno skołowani Klienci Poczty Polskiej, jak i Pracownicy.

W trakcie zgłaszanych do mnie opinii po strajkowych pojawiają się ostatnio w związku z pełzającym mobbingiem, pytania jak powinni pracować pocztowcy. Czy normalne i naturalne jest, że listonosze pracują nagminnie ponad normę czasową. Czy pracownicy muszą się zgadzać na pracę według kompletnie niezgodnych z rzeczywistością badań obciążenia pracą. W końcu pytanie podstawowe, czy gdyby wszyscy pracownicy eksploatacji zaczęli pracować zgodnie z przepisami ogólnymi prawa pracy, wewnętrznymi regulaminami i zasadami BHP, czy to by nie wystarczyło, do wymuszenia humanitarnego podejścia dyrektorów do pracowników. Nie wykluczam, że jest to najlepszy sposób na pokazanie prawdy o naszej Firmie. Uważam, że praca zgodna z przepisami, szczególnie we wszystkich dużych ośrodkach, błyskawicznie obnażyła by wszystkie defekty zarządzania i organizacji w Poczcie Polskiej. Do tej pory Poczta jest podtrzymywana w swojej kulejącej kondycji wyłącznie litością pracowników eksploatacji, którzy z litości dla swoich bezpośrednich przełożonych pracują ponad miarę. Praca zgodna z przepisami nie wymaga żadnych decyzji Związku, po prostu, każdy może przestać się litować, może zatroszczyć się o siebie i zacząć pracować zgodnie z przepisami. Dyrektorzy jak już wiemy, są bezlitośni. Na zakończenie dzisiejszego nieco dłuższego komentarza informuję, że nadal oczekujemy przywrócenia do pracy Jerzego Raciborskiego. To nie oczekiwanie litości, lecz oczekiwanie pragmatyzmu. Ta polityczna decyzja przynosi wstyd rządzącym w Polsce. Przedstawiamy na stronie tekst stanowiska Komisji Krajowej „Solidarności”, dotyczący przywrócenia Jurka do pracy. Mamy nadzieję, że sprawa zostanie rozwiązana zgodnie z prawem i Poczta Polska nie stanie się europejskim symbolem deptania praw pracowniczych w krajach postkomunistycznych.
Komentarz jest odrobinę dłuższy, ponieważ administrator naszej strony udaje się na zasłużony urlop. Informacje będą przekazywane w najbliższym czasie przez Komisje Podzakładowe. Ponadto postaramy się wydać w lipcu, specjalny biuletyn dotyczący pseudoprywatyzacyjnych manipulacji na Poczcie. Będziemy chcieli biuletynowi nadać wymiar periodyku.

Warszawa 11.07.2008 r.
Bogumił Nowicki




Karta Rabatowa Orlen








 
Webmaster: Sławek  ®2007