Niedziela, 5 maja 2024 r.
Organizacja Międzyzakładowa NSZZ Solidarność Pracowników Poczty Polskiej
 




Organizacje
Podzakładowe


Humor dnia

Aktualności

Autor: Witold Paluszak   Data: 2012-12-17
Okiem członka zespołu negocjacyjnego - Plagiat?
Witam Koleżanki i Kolegów,
rozpocznę trochę nietypowo od pewnej anegdotki z życia wziętej.
Kibice sportu żużlowego doskonale wiedzą, że na torze w jednym biegu jedzie czterech zawodników. Punktacja na mecie jest następująca pierwsze miejsce 3 punkty drugie 2 trzecie 1 czwarte 0 (to zero ma kluczowe znaczenie).
Drużynowo zatem można wygrać bieg 5:1, lub 4:2 ale też zremisować 3:3.
Rzecz dotyczy właśnie tegoż remisu otóż zawodnik, który przyjechał do mety, jako ostatni daleko za zwycięzcą nie angażując się zbytnio podszedł do swego kolegi, który jak już wspomniałem wygrał ten wyścig i rzekł:

"no co Bogdan dobrze jest ,remis przywieźliśmy co nie !!!?

Tak właśnie mogę w sposób delikatnie żartobliwy skomentować to, co wydarzyło się w dniu 13 grudnia 2012 roku po tym jak w późnych godzinach popołudniowych zespół negocjacyjny Solidarności zredagował wspólnie z Zarządem Poczty Polskiej dokument będący filarem zakończenia trwającego od kilkunastu miesięcy sporu zbiorowego.
Przypomnę tylko, że przez ten czas żadna inna z 72 organizacji związkowych takiego sporu z pracodawca nie prowadziła. Dodam, że jako uczestnik negocjacji w sposób bezpośredni miałem wpływ na treść dokumentu porozumienia i wiem, że wolumeny zawarte w nim do samego końca ulegały zmianom.
Z warszawskich negocjacji wróciłem następnego dnia i ku mojemu zdziwieniu dowiedziałem się że od wczesnych godzin porannych pracownicy Poczty mają zaserwowaną informację w postaci "przerobionej" treści porozumienia zawartego przez Solidarność a kolportowaną przez ... członków drużyny Sławomira R.
Teraz chyba rozumiecie skąd moje nawiązanie do powyższej anegdoty. Jak widać można bez zaangażowania osiągać "sukcesy".
Po raz kolejny, bowiem wspomniana drużyna pokazała jak to skutecznie robić, nie bacząc na etykę, dobry smak o braku wstydu nie wspominając.
Pozostawiam to ocenie koleżanek i kolegów.

Witold Paluszak





Karta Rabatowa Orlen








 
Webmaster: Sławek  ®2007