Niedziela, 19 maja 2024 r.
Organizacja Międzyzakładowa NSZZ Solidarność Pracowników Poczty Polskiej
 




Organizacje
Podzakładowe


Humor dnia

Aktualności

Autor: Bogumił Nowicki   Data: 2013-04-23
Wybory do Zarządu PP
Rozpoczyna się faktyczna procedura wyborcza w wyborach "przedstawiciela pracowników", dalej, dla wygody, użyję sformułowania "pp".
Zatem, najwyższy czas, unikając mowy nienawiści, typowej dla przedstawicieli POmunistów i innych formacji politycznych, z całą odpowiedzialnością za słowo, przekazać moje refleksje, dotyczące obecnego reprezentanta, kończącego swoją chlubną kadencję. Najważniejsze zawsze na początku. Najpierw więc o niewątpliwym sukcesie. Fundacji Pocztowy Dar. Źli ludzie co prawda twierdzą, że pomysł nie był autorski, tylko zabrany autentycznym rodzicom, ale obok pomysłu liczy się realizacja. Fundacja działa, to fakt, tak rzadki w naszej, jak to mówi Pan Prezes, organizacji.
Zastanówmy się jednak nad meritum działań pracownika w Zarządzie. Istotne jest pytanie, jakie są w ogóle zadania "pp", oraz, czy wśród tych zadań jest jakieś zadanie najważniejsze. Moim zdaniem, obowiązki "pp" w Zarządzie są zróżnicowane w zależności od składu reszty Zarządu. Zawsze jednak musi obcych w Zarządzie informować o Firmie, pracownikom zaś powinien pomagać w walce o byt. W różnych firmach różne mogą być potrzeby poznawcze Zarządu. W banku zarząd z reguły składa się z bankowców, finansistów, ekonomistów. W spółce sportowej często pojawiają się również byli sportowcy. W szpitalach, lekarze.
Poczta została potraktowana przez właściciela nieco odmiennie. W Zarządzie gremialnie pojawili się bankowcy. Jedyny pocztowiec, "pracownik", okazał się wątpliwym pracownikiem. Pytam się też, czy jest dzisiaj pocztowcem, czy menadżerem na kontrakcie?
Moim zdaniem nie tylko nie przekazał kolegom prawdziwego obrazu firmy, ale, nie wiedzieć czemu, przyjął, wbrew faktom, ich abstrakcyjną wizję. Skrzywdził tym zarówno Firmę i Zarząd, jak i Pracowników
Natomiast co dla Pracowników? Pod auspicjami ?pp? odbywa się komunikacja kaskadowa, czyli spłukiwanie własnego zdania pracowników na rzecz zdania Zarządu. Litościwie nie przytoczę opinii listonoszy na temat merytorycznej działalności na niwie poprawiania komfortu ich pracy.
Na koniec najważniejsze. Pracujemy na ogół po to, aby zarobić pieniądze na byt rodzin i swój. W trakcie sporu zbiorowego o podwyżkę płac dla Pracowników, ich reprezentant, jako jedyny członek Zarządu, nie wziął udziału w ani jednym spotkaniu negocjacyjnym. Jeżeli mnie pamięć nie myli, identycznie zachował się w drugiej najistotniejszej kwestii pracowniczej w trakcie negocjowania protokołu dodatkowego do zakładowego układu zbiorowego pracy.
Gdybym w ogóle głosował w tych wyborach, ze smutkiem stwierdzam, na 13 zgłoszonych kandydatów, dotychczasowy "pp" byłby dla mnie ostatnim wyborem.

Bogumił Nowicki

Warszawa, 23 kwietnia 2013 r.





Karta Rabatowa Orlen








 
Webmaster: Sławek  ®2007