Piątek, 3 maja 2024 r.
Organizacja Międzyzakładowa NSZZ Solidarność Pracowników Poczty Polskiej
 




Organizacje
Podzakładowe


Humor dnia

Aktualności

Autor: Dariusz Jackowski   Data: 2014-03-21
Wstydu za grosz...
W dniu dzisiejszym (21 marca) Przewodnicząca Związku Zawodowego Pracowików Poczty w Opolu za pośrednictwem lotusa rozkolportowała wśród pracowników treść porozumienia ich związku z Zarządem PP (skan porozumienia tutaj). Treść maila poniżej:

"Związek Zawodowy Pracowników Poczty podpisał w dniu wczorajszym z Zarządem Poczty Polskiej S.A. porozumienie, w wyniku którego pracownicy Poczty Polskiej S.A. pozostający w zatrudnieniu na dzień 1 marca 2014 r., objęci Zakładowym Układem Zbiorowym Pracy, otrzymają jednorazową wypłatę wynagrodzenia, proporcjonalnie do wymiaru etatu, w kwocie 961,75 zł. brutto. W załączeniu skan porozumienia."

Najciekawsze jest to, że jak zaznaczyła w mailu Przewodnicząca, porozumienie podpisano w dniu wczorajszym. Tymczasem miało to miejsce dziś rano (21 marca), o czym zresztą świadczy zamieszczona na dokumencie data. No cóż, tak jak w grudniu 2012 r. OPZZ próbuje sobie przypisać zasługi w wywalczeniu dla pracowników podatkowych pieniędzy. Niestety, nie udało się to, tak jak w 2012 r., gdy skoro świt rozprowadzili wśród pracowników informację, że załatwili 3 procentową podwyżkę. Jak większość zapewne pamięta, tamta podwyżka była efektem zakończenia wielomiesięcznego sporu zbiorowego pomiędzy "Solidarnością" a Zarządem PP. Wtedy OPZZ, natychmiast po zakończeniu negocjacji przez Nasz Związek, błyskawicznie podpisał porozumienie i jeszcze przed przekazaniem informacji o zakończeniu sporu zbiorowego, puścił do wiadomości pracownikom, przypisując sobie zasługi, choć w czasie trwania sporu zbiorowego palcem nie kiwnęli.

Dziś mamy analogiczną sytuację. Niestety, dla OPZZ sprawa się trochę pogmatwała. Zapewne wczoraj dreptali przed siedzibą zarządu w oczekiwaniu zakończenia negocjacji przez "Solidarność", by natychmiast po wyjściu przedstawicieli Naszego Związku, szybko podpisać porozumienie i dziś, skoro świt, puścić je w obieg. Niestety, porozumienie kończące spór zbiorowy podpisano wczoraj dopiero o godz. 20:00. I tak misterny plan OPZZ upadł, gdyż nie udało się im w tym dniu podpisać stosownego dokumentu, ponieważ zmęczeni dwudniowymi negocjacjami z "Solidarnością" przedstawiciele Zarządu PP, chcieli zapewne położyć się spać. Porozumienie pomiędzy OPZZ i Zarządem podpisano dziś rano. Samo porozumienie, jeżeli chodzi o sprawy najistotniejsze, jest to po prostu przepisany dokument kończący spór zbiorowy pomiędzy Zarządem a "Solidarnością". I tak OPZZ stanął przed problemem... Wiadomo, szansa na przeprowadzenie akcji propagandowej w postaci porannego kolportażu porozumienia, tak jak to miało miejsce w grudniu 2012 r., została bezpowrotnie utracona. Drugim problemem była różnica dat podpisania porozumień przez "Solidarność" i przez nich. Sytuacja stawała się dramatyczna...

"Co tu począć? kusa rada, przyjdzie już nałożyć głową, Twardowski na koncept wpada i zadaje trudność nową...". I tak, jak u Mickiewicza Twardowski wykazał się sprytem, tak OPZZ wpadł na koncept, jak można ludzi zrobić w "jajo". Wiadomo, że pracownicy w treści porozumienia podpisanego przez nich i Zarząd skupią się na "wynegocjowanej" kwocie. Nikt przecież nie będzie analizował daty podpisania tegoż dokumentu, ani jakie były jego przesłanki. I tak porozumienie podpisane w dniu dzisiejszym (21 marca), zostało zaanonsowane w mailu, jako podpisane w dniu wczorajszym, czyli 20 marca. I w ten sposób, w pocie czoła i po niezłej nerwówce, Związek Zawodowy Pracowników Poczty "wywalczył" dla załogi dodatkowe pieniądze.

A tak po prawdzie, to gdyby mieli choć odrobinę wstydu i ambicji, to tego porozumienia (ze względu na kompromitujące ich, jako związek zawodowy, okoliczności przyznania pracownikom dodatkowych pieniędzy) po prostu by nie rozsyłali.





Karta Rabatowa Orlen








 
Webmaster: Sławek  ®2007