Czasem dla uproszczenia przekazu warto posłużyć się cytatem, wykorzystam dzisiaj dwa.
"Państwo polskie istnieje teoretycznie, praktycznie nie istnieje, dlatego że działa poszczególnymi swoimi fragmentami, nie rozumiejąc, że państwo jest całością"
Skrzydlate słowa potomka jednego z najwybitniejszych polskich pisarzy, laureata nagrody Nobla muszą każdą Polkę i każdego Polaka zasmucić. Ponadto mówi to jednak nie oderwany od życia intelektualista, ale konstytucyjny minister w jednym z najistotniejszych dla bezpiecznego istnienia państwa resortów, zapewne wie co mówi. Na marginesie, jakąż soczystą polszczyzną się posługuje w innych swoich wypowiedziach.
My, Polacy pracujący w jeszcze Polskiej Poczcie, mamy szczególne powody do troski po wypowiedzi Pana Ministra. Od 9 lat PP jest uparcie reorganizowana. Przestała już być całością, jest co raz bardziej podzielona na fragmenty. Jako kiedyś silna Firma, mogąca konkurować z innymi podmiotami narodowymi, jeszcze nie została zabita. Musimy jednak coraz bardziej na serio rozważać teorię, że ponieważ Poczta Polska ciągle istnieje praktycznie, to starsi i mądrzejsi chcą Ją dopasować do Polski z wizji ministra Bartłomieja Sienkiewicza i zmienić w byt teoretyczny.
"Bardzo się staraliśmy, ale za każdym razem kiedy zaczynaliśmy tworzyć zespół, okazywało się, iż zaczynaliśmy reorganizować się. Później nauczyłem się, że mamy skłonność reagować na nowe sytuacje przez reorganizację; co za cudowna metoda tworzenia iluzji postępu, podczas gdy naprawdę tworzy nieporozumienia, nieefektywność, demoralizację." Drugi cytat jest przypisywany jednej z postaci z dzieła, za które Henryk Sienkiewicz dostał swoją nagrodę, Petroniuszowi, znawcy dobrego smaku.
Reorganizacja PP ma w najbliższym czasie wejść na kolejny etap przekształcania zasad, procedur, procesów i struktury.
Po części ogólnej odniosę się teraz do miejsc w których w najbliższym czasie mogą pojawić się działania niebezpieczne dla Przedsiębiorstwa i Pracowników. Sprawą pierwszorzędną jest zatrzymanie procesu poniewierania Pracowników i potem doprowadzenie do godnych, cywilizowanych relacji miedzy Pracownikami i Pracodawca. Pracownicy muszą znowu zacząć godziwie zarabiać. Po drugie, Poczta opiera się na transporcie, zniszczenie tego elementu może zniszczyć nas najszybciej. Po trzecie, Poczta Polska musi być wreszcie traktowana sprawiedliwie na polskim rynku pocztowym.
Byłem zadziwiony, że pracodawca organizuje 8 lipca spotkanie z partnerami społecznymi. To dzień w którym sąd będzie wyrokował w sprawie utracenia przez PP (ograbienia PP) 0,5 miliarda złotych w skali 2 lat. Pracodawca przesunął termin spotkania. Mam nadzieję, że umożliwi to Zarządowi godną reprezentację Firmy w sądzie podczas wyroku.
Nasz Związek nadal będzie czujnie reagował na kolejne tworzenie "iluzji postępu, podczas gdy naprawdę tworzy się nieporozumienia, nieefektywność, demoralizację" . Natomiast wszystkich Pracowników PP, bez względu na przynależność związkową, czy partyjną również zachęcam do czujności i współpracy.
Przypominam jeszcze raz o datach ważnych dla historii masakrowania PP, jutro wyroki sądu, a 10 lipca o godz. 15, posiedzenie sejmowej Komisji Infrastruktury. Jak zwykle udostępnimy link do transmisji z Sejmu.
Przewodniczący MOZ
Bogumił Nowicki
Kraków-Warszawa 7 lipca
