Wchodzimy w szczególny czas Bożego Narodzenia. Dla Nas wszystkich jest to okres oczekiwania, radości i nadziei. Tak było też, dla naszego kolegi Krzyśka. Do wczoraj. Otóż, wczoraj (17 grudnia) spalił Mu się dom.
Krzysiek jest od wielu lat listonoszem w jednym z krakowskich urzędów pocztowych,jest jedynym żywicielem 5-cio osobowej rodziny (troje dzieci i dorywczo pracująca żona). Jest również członkiem "Solidarności" i skarbnikiem Naszej krakowskiej Komisji Podzakładowej. Ci, którzy Go znają wiedzą, że jest człowiekiem nigdy nie odmawiającym pomocy innym, zawsze pogodnym i otwartym dla ludzi.
Dlatego jako krakowska Komisja Podzakładowa prosimy wszystkich ludzi wielkiego serca, członków NSZZ "Solidarność", wszystkich pocztowców o pomoc dla naszego Kolegi. Wszystkie rzeczy, które nie uległy spaleniu zostały zalane przez wodę, ale na szczęście nikomu nic się nie stało. Zdajemy sobie sprawę, że co chwila ktoś prosi nas o pomoc, ale musimy sobie uświadomić fakt (oby nie i nigdy nikogo to nie spotkało!), że nie znamy dnia ani godziny, że każdego z Nas może spotkać podobne nieszczęście. Dziś jeszcze nie wiadomo, czy dom da się uratować, czy też trzeba będzie go zburzyć.
W krakowskich urzędach przeprowadzamy zbiórkę pieniędzy i prosimy o to samo Was. Kto może i ile może, liczy się każdy grosz.
Dziękujemy za pomoc i wierzymy, że solidarność istnieje i możemy liczyć na siebie nawzajem.
Poniżej numer konta na który można dokonywać ewentualnych wpłat:
Krzysztof Kolada
21 1320 1537 1530 0388 3000 0002
Relacja -
tutaj
