W piątek, 17 kwietnia br. przedstawiciele Rady Sekretariatu Łączności NSZZ Solidarność spotkali się z Ministrem
Andrzejem Halickim w siedzibie Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji w Warszawie. Spotkanie, które trwało prawie trzy godziny, w całości poświęcone było sytuacji w Poczcie Polskiej SA. Ze strony RSŁ w spotkaniu uczestniczyli Przewodniczący
Bogumił Nowicki oraz
Marcin Gallo, Witold Paluszak, Andrzej Radecki, Sławomir Steltmann, Janusz Szabowski.
Na początku spotkania Przewodniczący B. Nowicki przedstawił tematy, o których chcielibyśmy rozmawiać, bądź na które oczekujemy odpowiedzi:
1. Konkurs na operatora wyznaczonego.
2. Przetargi na usługi pocztowe za publiczne pieniądze.
3. Sytuacja w Poczcie Polskiej SA
4. Bank Pocztowy SA
5. Komercjalizacja Poczty Polskiej SA
6. Relacje pomiędzy zarządzającymi PP SA a partnerami społecznymi.
W sprawie konkursu na operatora wyznaczonego Minister A. Halicki stwierdził, że dobrze byłoby, żeby PP potwierdziła swoją dobrą pozycję na rynku. Dodał, że konkurs jest dobrze przygotowany i zgłaszający się do niego będą dokładnie sprawdzani. Poczta Polska spełniła już warunki konkursu, natomiast żaden inny podmiot jeszcze tych warunków nie spełnił. Zwrócił uwagę na to, że operator wyznaczony jest po to, by wypełniał szczególną rolę na rynku pocztowym i powinien z automatu obsługiwać administrację publiczną. Ale by tak się stało konieczne są zmiany w ustawie prawo pocztowe. Do końca kwietnia powinna być znana opinia, co do zawartości złożonych w konkursie ofert.
W temacie dotyczącym przeprowadzonego przetargu przez Centrum Usług Wspólnych Minister Halicki stwierdził, że przetarg był fatalnie przeprowadzony a w tym przypadku gapiostwo to jest delikatne określenie. Poinformował, że NIK rozpoczęła kontrolę przeprowadzonego przetargu, postępowanie prowadzi również prokuratura. Zaznaczył, że ocena na podstawie ceny nie może być zaakceptowana. Obecnie na rynku pocztowym trwa "odbrązawianie" InPostu, odkrywanie jego słabości. Minister A. Halicki stwierdził, że nie może nie zauważać tego co dzieje się z przesyłkami sądowymi.
Przewodniczący B. Nowicki zapytał dlaczego propagandowo Poczta Polska nie funkcjonuje, w przeciwieństwie do InPostu, który sobie z tym doskonale radzi.
W ocenie sytuacji Poczty Polskiej konstytucyjny właściciel stwierdził, że pracownicy Poczty Polskiej winni widzieć swoją szansę w firmie, a nie odchodzić z przedsiębiorstwa. Ogólnie ocenił, że sytuacja w firmie się poprawia. Wyraził również zadowolenie z tego, że doprowadzono do podpisania ZUZP.
My oceniliśmy sytuację w firmie jako dramatyczną. Przewodniczący RSŁ Bogumił Nowicki wyraził naszą opinię, że ostatnie 7 "chudych" lat w Poczcie Polskiej wiąże się z dwiema kadencjami Platformy Obywatelskiej. Oczekiwaliśmy aktu prawnego, który obejmowałby wszystko, łącznie z komercjalizacją firmy. W naszej ocenie przed przekształceniem Poczty Polskiej w spółkę prawa handlowego sprawność zarządzająca PP była zdecydowanie lepsza. Przewodniczący przypomniał, że na poprzednim spotkaniu Minister Olszewska dużo nam naobiecywała przed wyborami samorządowymi, z tych obietnic żadna nie została zrealizowana. Wyliczyliśmy, że daniny na rzecz Państwa ze strony Poczty Polskiej to rocznie kwota około 2 mld złotych.
W sprawach zatrudnienia Przewodniczący RSŁ stwierdził, że Program Dobrowolnych Odejść jest podnoszony przez obecny zarząd jako wielki sukces. Firma poprzez pozbywanie się pracowników została doprowadzona do kryzysu w temacie zatrudnieniowym. Poinformował ministra również o tym, że jesteśmy w sporze zbiorowym o płace oraz, że jeżeli przegramy konkurs na operatora wyznaczonego nastroje wśród pracowników zdecydowanie się zmienią.
Przewodniczący RSŁ wskazał, że doszło do paradoksalnej sytuacji, że w sprawie przetargu CUW to "Solidarność" sporządziła zawiadomienie do NIK a nie właściciel poczty. Mamy obecnie sytuację w poczcie taką, jakiej w historii jeszcze nie było. Zarząd zarabia miliony a pracownicy od kilku lat nie mieli podwyżki płac, wręcz regularnie są ograbiani z wynagrodzenia, są upodlani poprzez ich przeciążenie, z czym staramy się walczyć. Skutecznie zablokowaliśmy tak zwany DIALOG, natomiast faktyczny dialog z partnerami społecznymi jest bardzo ułomny. W przychodach miliardy złotych przynoszą listy i paczki, a nie usługi bankowe, czy ubezpieczeniowe i dlatego powinniśmy więcej uwagi poświęcać klasycznym usługom pocztowym.
Minister A. Halicki poinformował nas, że sam nadzoruje wszystko, co jest związane z pocztą. A jeśli chodzi o klimat polityczny wokół naszej firmy, nie zauważył, by w Komisji Sejmowej Posłowie byli w jakimś sporze jeśli chodzi o Pocztę Polską. Zaznaczył również, że w Poczcie Polskiej jest wiele rzeczy, które mogą frustrować i denerwować pracowników, a które należy poprawić.
W temacie Banku Pocztowego SA Minister stwierdził, że dokapitalizowanie banku nie jest teraz najważniejsze, ważne jest wyjście z klinczu z bankiem PKO BP. Do dokapitalizowania banku można dojść poprzez giełdę. Rozwój banku musi zapewnić dostęp do 7000 placówek pocztowych, których ilość należy zachować a nawet zwiększyć. To, czy Bank Pocztowy trafi w tym roku na giełdę zależy od Ministra Skarbu.
W sprawie komercjalizacji Poczty Polskiej SA zaznaczył, że nie ma wątpliwości, by wykorzystać możliwość akcji pracowniczych, ale nie odbędzie to jednak w tym roku.
W dalszej części spotkania poinformowaliśmy Ministra A. Halickiego o coraz bardziej powszechnym i rozwijającym się, szkodliwym dla pracowników i całej spółki outsourcingu, o brakach w zatrudnieniu, co powoduje ogromną liczbę nadgodzin i brak możliwości wykorzystania urlopów wypoczynkowych za rok ubiegły i bieżący. O tym, że "proponując" pracownikom nowe ubezpieczenia grupowe, próbuje się ich kosztem, przy mało korzystnej ofercie, zbudować nowy podmiot świadczący usługi ubezpieczeniowe. Przekazaliśmy też swoje uwagi do nowej, prezentowanej właśnie strategii PP. Wyraziliśmy swój sprzeciw przeciwko likwidowaniu i przekształcaniu urzędów pocztowych. Zaproponowaliśmy wspólne spotkanie właściciela, zarządu i "Solidarności" - Minister A. Halicki wyraził swoją gotowość do takiego spotkania.
Na zakończenie spotkania Minister Andrzej Halicki dodał, że gdyby coś złego przydarzyło się w Poczcie Polskiej, to byłaby to jego klęska polityczna.
Przygotował: Sławomir Steltmann
