CZYLI NIEMIECKI ALARM! ZWIĄZKI ZAWODOWE APELUJĄ O REDUKCJĘ FAKTYCZNEGO CZASU PRACY.
Niemieckie organizacje związkowe oraz ośrodki zajmujące się jakością warunków pracy biją na alarm! Powodem są niedawno opublikowane dane dotyczące przepracowanych przez zatrudnionych w Niemczech nadgodzin. Chodzi o średnią 5-6 GODZIN TYGODNIOWO! Niemiecki pracownik oczywiście jest w pełni wynagradzany i korzysta ze wszelkich przywilejów w zamian za przekroczony limit czasu pracy. Nie zawsze dodatkowe wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych(w tym dniach ustawowo wolnych od pracy) jest wypłacane. Bardzo często się zdarza, że pracodawca nakazuje odbiór nadgodzin, czyli wolne za nadgodziny bez dodatkowego wynagrodzenia. Praktyka taka najczęściej stosowana jest wobec obcokrajowców z krajów Europy Środkowo - Wschodniej, POLAKÓW, Słoweńców, Czechów, Słowaków, Rumunów czy Bułgarów.
Wróćmy jednak do danych, które poruszyły niemieckie związki zawodowe. Praca w godzinach nadliczbowych, ma oczywiście wpływ na zmęczenie i większą eksploatację organizmu. Konsekwencją tego mogą być komplikacje zdrowotne i zwiększona ilość zwolnień lekarskich. Dodatkowo wzrasta ryzyko wypadków w pracy, a wraz ze wzrostem tego ryzyka, mogą zareagować firmy ubezpieczeniowe podnosząc wartość składek na ubezpieczenia związanych z pracą i chorobami zawodowymi. W każdej dodatkowej godzinie pracy, tak zwany "współczynnik obciążenia" podnosi się i wpływa na wzrost ryzyka niebezpieczeństw wymienionych wcześniej. Niemcy mówią tutaj o konkretach i wskazują, że stałe obciążenie "rezerw mocy" może prowadzić do przewlekłego zmęczenia, chorób układu sercowo-naczyniowego czy żołądkowo - jelitowego. Odzwierciedla to specjalny indeks współczynników, który jest wynikiem badań nad tym problemem, przeprowadzonych przez DGB (DGB-"Gut Arbeit Institute"; Instytut "Dobrej Pracy")
"Wyniki indeksu DGB są alarmujące!"-mówi Hans-Jurgen Urban Dyrektor wykonawczy IG Metall (niemiecka centra związków zawodowych zrzeszających m. in. branżę "automotive"). Urban dodaje: "Czas pracy musi być zredukowany, do akceptowalnego poziomu zdrowia". Bardzo ważne są tutaj konsultacje. Wspólne działania pracodawców, pracowników i specjalistów BHP. Określenie obciążeń czasem pracy do konkretnych stanowisk pracowniczych. Oprócz zwykłych, ale tych najważniejszych wymiarów jakim jest ludzkie zdrowie, pozwoli to osiągnąć lepsze efekty pracy. Zapewne poprawi się jej wydajność i jakość.
Pamiętajmy o tym wszystkim przy planowaniu czasu pracy i osady kadr. Niektóre tzw. oszczędności, cięcia kosztów itd. dają efekt krótkotrwały i pozorny. Wypoczęty, dobrze uposażony i zadowolony pracownik to największa wartość dla każdego pracodawcy.
Źródło: "Warum Arbeit Grenzen braucht" z portalu "IG Metall"
